Kasztanowcowo-śliwowy? Winobluszczowo-koniczynowy? Tawułowo-lipowy? Zaraz zaraz… A w zasadzie to skąd wiadomo z jakim gatunkiem miodu mamy do czynienia? Z takimi problemami zwykle spotykają się miodowi-amatorzy. A jak wiadomo, od miodowego-amatora do eksperta pszczelich specjałów droga daleka i nie zawsze usłana różami. Stąd też z pomocą przychodzi Pszczelarium, które to co nieco o miodach i innych produktach pszczelich wie i bardzo chętnie się tą wiedzą podzieli.
Jak zwykle w przypadkach beznadziejnych z pomocą przychodzi nauka, a w tym konkretnym przypadku jest to melisopalinologia, która zajmuje się botanicznym i geograficznym pochodzeniem miodu, określanymi na podstawie zawartych w miodzie cząstek stałych - najczęściej pyłków roślin miododajnych. Dla porządku dosłownie kilka słów na temat samego pyłku kwiatowego - są to męskie komórki rozrodcze roślin. No dobrze, ale jak ten pyłek wyekstrahować z miodu i przede wszystkim jak wygląda sama analiza pyłków. Poniżej przedstawiamy powszechnie stosowaną metodykę badawczą zaproponowaną przez J. Louveaux, Anna Maurizio oraz G. Vorwohl (1978).
Metodologia
Pierwszy etap analizy obejmuje dokładne pobranie próbek miodu. W tym celu należy ostrożnie odsklepić warstwę wosku i obejrzeć ramkę przy silnym źródle światła, aby zidentyfikować komórki, które nie zawierają pyłku - tylko z takich komórek pobieramy miód do dalszych badań. Aby przekształcić miód w próbkę laboratoryjną w pierwszej kolejności musimy go upłynnić w temperaturze 40°C, a jeżeli jest zanieczyszczony miód należy przecedzić przez drobne sito. W kolejnym kroku należy odważyć 10 g miodu, które następnie trzeba rozpuścić w 20 ml ciepłej wody destylowanej. Otrzymany roztwór wirujemy przez 10 min w wirówce laboratoryjnej (ok. 2500 obr/min). Po wirowaniu pyłek znajdzie się na dole probówki. W kolejnym kroku należy zdekantować (czyli po prostu odlać) górna część roztworu. Jeżeli cukry zawarte w miodzie nie zostaną oddzielone od pyłków w sposób wystarczający dodajemy 10 ml wody destylowanej do otrzymanego osadu i powtarzamy proces.
W kolejnym kroku przygotowujemy preparat mikroskopowy. W tym celu przenosimy czysty po procesie wirowania i dekantacji pyłek na szkiełko podstawowe i przy pomocy szklanego pręcika rozprowadzamy preparat na powierzchni 20 X 20 mm. Po wysuszeniu pokrywamy preparat upłynnioną glicerol żelatyną i szkiełkiem nakrywkowym, ostrożnie aby nie powstały pęcherzyki powietrza.
Fig. 1. Zdjęcia pyłków wykonane za pomocą mikroskopu optycznego. A - pyłek Parthenocissus quinquefolia (winobluszcz pięciolistkowy); B - pyłek Tilia (lipa); C - pyłek Robinia (“akacja”); D - Aesculus (kasztanowiec). Źródło: PalDat - A palynological database. https://www.paldat.org (16.12.2022)
Mikroskopowa analiza pyłków pozwala na określenie botanicznego oraz geograficznego pochodzenia miodu. Pochodzenie botaniczne jest bezpośrednio związane z pojęciem gatunkowości miodu. W trakcie identyfikacji i liczenia ziaren pyłków, osoba prowadząca analizę odnosi się do danych zawartych w literaturze oraz baz danych, m.in: PalDat - Palinological Database, która stanowi największy na świecie zbiór informacji na temat pyłków roślin z całego świata. Metodyka preparacji i przeprowadzania analizy melisopalinologicznych zaproponowana przez J. Louveaux i in. (1978) uznaje, że realne procentowe odzwierciedlenie zawartości poszczególnych pyłków w miodzie musi zawierać aż 1200 zliczeń poszczególnych ziaren pyłku per próbka. W przypadku miodów spadziowych (ubogich w ziarna pyłku) w zależności od stopnia dokładności liczymy od 50 do 600 ziaren.
Fig. 2. Zdjęcia pyłków wykonane za pomocą mikroskopu skaningowego (SEM). A - pyłek Parthenocissus quinquefolia (winobluszcz pięciolistkowy); B - pyłek Tilia (lipa); C - pyłek Robinia (“akacja”); D - Aesculus (kasztanowiec). Źródło: PalDat - A palynological database. https://www.paldat.org (16.12.2022).
Interpretacja wyników badań
Ważnym aspektem w trakcie analizy melisopalinologicznej jest oddzielenie roślin wiatropylnych lub roślin pozbawionych nektaru., m.in.: Gramineae (dzikie trawy - w Polsce ok. 192 gatunków), Cyperaceae (turzycowate), Rumex spp. (rdestowate), Cannabis (konopie), Quercus (dęby), Amaranthus (szarłatowate); pyłki drzew iglastych (Abies, Pinus, Picea, Juniperus, Larix, Taxus), Betula spp. (brzoza), Fagus spp. (buk), Carpinus spp. (grab), Populus spp.(topola), Alnus spp. (olcha), Corylus spp. (leszczyna), Papaver spp. (mak), Plantago spp. (babki), czy Thalictrum spp. (rutewka, które nie są istotne z punktu widzenia tworzeniu miodów. W trakcie analizy pyłków stosuje się następujące klasy częstości: “pyłek dominujący” - stanowi ponad 45% zliczonych ziaren; “pyłek drugorzędny” - 16 - 45%; “ważny pyłek mniejszy” 3-15%, “pyłek mniejszy” <3%). Jeśli policzono 1200 ziaren częstotliwości występowania pyłków mogą być wyrażone z dokładnością do 1%. Za mono-roślinny zwykle uznajemy miód zawierający pyłek dominujący. Natomiast warto zwrócić uwagę na kilka aspektów, które stanowią przysłowiowy “wyjątek od reguły”.
Część roślin wykazuje nadprodukcję pyłku w stosunku do nektaru. Najbardziej skrajnym przypadkiem nadreprezentacji pyłku jest Myosotis spp. (niezapominajka). Pyłek Castanea sativa (kasztan jadalny) również wykazuje nadprodukcje w stosunku do nektaru i tylko miody zawierające 90% lub więcej pyłku Castanea mogą być uznane za jedno-roślinny miód gatunkowy.
Fig. 3. Myositis (niezapominajka). Wikipedia Commons, autor: Sedum Tauno Erik.
W opozycji do roślin, które nadprodukują pyłek stoją rośliny takie jak Robinia (potocznie zwana akacją), Tilia (lipa), Rosmarinus (rozmaryn), Lavandula latifolia (lawenda szerokolistna), cytrusy, czy Medicago (lucerna). W ich przypadku za wysoką częstotliwość występowania uznaje się zakres 10-30%.
Dobrą praktyką prowadzącą do oceny gatunku miodu jest również stosowanie badań pomocniczych, które ułatwiają diagnozę gatunkową miodu. Dla przykładu, miody akacjowe lub miody tupelo zawierają dużo fruktozy - co przekłada się również na ich długotrwałą krystalizację; miody spadziowe charakteryzują się wysoką przewodnością elektryczną, a także zawierają wiele elementów spadziowych, na które składają się zarodniki i strzępki grzybów (honeydew ellements/pollen ellements ~3), a dodatkowo wykazują podwyższoną zawartość pyłków roślin, które nie zawierają nektaru.
Analiza gatunkowości miodów warszawskich
Ze względu na wysoką rozmaitość pożytków w mieście, miody warszawskie wyraźnie różnicują się od swoich tradycyjnych odpowiedników. Zamiast klasycznych składników takich jak nektar Brassica napus (rzepak) czy Fagopyrum esculentum (gryka zwyczajna), znajdziemy w nich nektar roślin miododajnych takich jak Parthenocissus (winobluszcz), Spiraea (tawuła), Aesculus (kasztanowiec), czy Echium (żmijowiec). Nektar tych roślin sprawia, że smak i aromat miodu staje się ziołowo-miętowy, a może nawet lekko cytrusowy? Ciężko ocenić, najlepiej spróbować samemu 🙂
Dodatkową ciekawostką jest to, że miody miejskie są wolne od pestycydów i wbrew przewidywaniom wielu miodowych amatorów są wolne metali ciężkich i węglowodorów aromatycznych - ale to już temat na kolejny wpis.
Wyniki analizy pyłkowej
Metoda badań: Metoda mikroskopowej analizy pyłkowej wg Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 14.01.2009 r. (Dz. U. Nr 17, poz. 94) pkt. VI.
Wartość normatywna wg PN-88/A-77626 "Miód pszczeli": Dla miodu lipowego nie mniej niż 20% pyłku Tilia. Opis poniżej.
l.p.
|
Typy pyłku roślin nektarodajnych | Średnia suma ziaren z 2 analiz | Procentowy udział pyłku |
1
|
Parthenocissus - winobluszcz | 96,0 | 29 |
2
|
Tilia - lipa | 56,5 | 17 |
3
|
Spiraea - tawuła | 42,5 | 13 |
4
|
Aesculus - kasztanowiec | 26,5 | 8 |
5
|
Robinia - robinia ("akacja") | 20,5 | 6 |
6
|
Trifolium typ - typ koniczyna | 12,5 | 4 |
7
|
Inne | 80,0 | 24 |
Razem | 334,5 | 100 |
Tabela 1. Fragment wyniku analizy pyłkowej miodu wilanowskiego - 2022 r. wykonanej przez Honeylab Teper & Was.
Opinia i interpretacja: Uwzględniając niepewność metody, szacowanej na 5%, miód może być uznany za lipowy.
Literatura:
Louveaux, J., Maurizio, A., & Vorwohl, G. (1978). Methods of melissopalynology. Bee world, 59(4), 139-157.
https://www.paldat.org/ - 16.12.2022 r.